Choroby odkleszczowe: czy ubezpieczenie pomoże?

źródło: https://www.freepik.com

Praktycznie każdy miłośnik leśnych wycieczek miał już do czynienia z kleszczami. Te małe zwierzęta zaliczane do pajęczaków atakują zresztą nie tylko na leśnych ścieżkach i polanach. Warto pamiętać, że statystycznie co trzeci kleszcz przenosi jakiś patogen wywołujący tak zwane choroby odkleszczowe. Najnowsze dane NFZ wskazują, że w 2023 r. około 104 000 osób zachorowało na wspomniane choroby, z których najczęstsza była borelioza. Oczywiście, ta statystyka nie uwzględnia chorych, którzy mimo objawów nie zgłosili się do lekarza. Analogiczne dane z 2021 roku oraz 2022 roku mówią o ok. 85 000 i 95 000 przypadków zachorowań w całym kraju. Trend wzrostowy jest dobrze widoczny. Postanowiliśmy zatem sprawdzić, jak choroby odkleszczowe (w tym boreliozę) traktują rodzimi ubezpieczyciele.

Choroby odkleszczowe - borelioza to aż 99% przypadków

Na wstępie warto z pewnością wyjaśnić, jakie choroby uznajemy za odkleszczowe. Pierwsze miejsce na liście od lat okupuje borelioza. Według danych Narodowego Funduszu Zdrowia, to schorzenie zwane też „chorobą z Lyme”, w 2023 roku odpowiadało za 99% przypadków stwierdzonych chorób odkleszczowych. Trudno się zatem dziwić, że osoby pytające po ugryzieniu kleszcza o to jakie badania i jakie leczenie trzeba przejść, najczęściej myślą o konsekwencjach boreliozy.

Nie można jednak lekceważyć innych, znacznie rzadszych chorób odkleszczowych. Chodzi przede wszystkim o wirusowe odkleszczowe zapalenie mózgu. Narodowy Fundusz Zdrowia podaje, że w 2023 r. na tę ciężką chorobę wirusową zapadło prawie 700 osób. Niestety, ponad 80% z nich musiało spędzić pewien czas w szpitalu. Dobrą wiadomością jest natomiast fakt, że na odkleszczowe zapalenie mózgu można się zaszczepić.

Osoby pytające o to, jakie szczepienia chronią przed popularną boreliozą czeka z kolei rozczarowanie, ponieważ jeszcze (według stanu wiedzy z maja 2024 r.) nie opracowano odpowiednio skutecznej szczepionki na tę uciążliwą chorobę. Inne choroby odkleszczowe, do których zaliczamy np. tularemię, babeszjozę i riketsjozy odpowiadały w 2023 r. za mniej niż 500 stwierdzonych przypadków z całego kraju.

Borelioza i inne choroby odkleszczowe a ubezpieczenia …

Rosnąca liczba pacjentów, u których lekarze stwierdzają choroby odkleszczowe to również sygnał dla ubezpieczycieli związany z możliwością odpowiedniego rozszerzenia zapewnianej ochrony. Oczywiście, mówimy tutaj o samodzielnej decyzji zakładu ubezpieczeń, ponieważ w przypadku polis dobrowolnych nie istnieje żaden ustawowy przymus. Analiza rynku potwierdza jednak, że w Polsce są już dostępne ubezpieczenia (NNW, szkolne, zdrowotne i inne) zapewniające finansową ochronę przed skutkami zapadnięcia na najczęstsze choroby odkleszczowe (boreliozę oraz kleszczowe zapalenie mózgu). Ochrona „przeciwkleszczowa” czasem bywa wprowadzana poprzez dodatkową klauzulę w OWU.

W przypadku tak zwanych ubezpieczeń choroby (ubezpieczeń na wypadek poważnego zachorowania), ochrona dotycząca zachorowania na boreliozę lub kleszczowe zapalenie mózgu przewiduje wypłatę wcześniej ustalonej sumy. Jeżeli chodzi o ubezpieczenia szkolne oraz polisy NNW dla wszystkich ubezpieczonych, to można wśród nich znaleźć takie, które w razie zachorowania na boreliozę/odkleszczowe zapalenie mózgu przewidują wypłatę wcześniej ustalonej kwoty oraz refundację wizyt lekarskich i dość kosztownej terapii lekowej w zakresie niepokrytym przez NFZ. Warto każdorazowo sprawdzić, jak długo trwa wspomniana refundacja kosztów (np. przez 6 miesięcy od ukąszenia przez kleszcza), a także jaki jest jej limit kwotowy.

Poza tym informacje o objęciu ochroną przypadków chorób odkleszczowych znajdziemy również w ogólnych warunkach ubezpieczenia (OWU) wystawionych dla niektórych polis medycznych (w tym grupowych). Warto zwrócić uwagę, że zakłady ubezpieczeniowe przed wypłatą świadczenia lub organizacją leczenia wymagają właściwej diagnozy. Chodzi o to, aby boreliozę lub inne choroby odkleszczowe stwierdził lekarz specjalista - wraz ze wskazaniem właściwego kodu choroby według Międzynarodowej Statystycznej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych ICD-10. Ponadto rozpoznanie choroby musi być potwierdzone wynikiem badania.

„Antykleszczowa” ochrona może obejmować też zwierzęta

W ramach podsumowania warto dodać, że choroby odkleszczowe mogą być objęte zakresem ochrony również w przypadku coraz popularniejszych ubezpieczeń zwierząt domowych. Tutaj ubezpieczyciele mają jednak zróżnicowaną politykę. Niektórzy z nich zastrzegają, że następstwa ugryzienia psa lub kota przez kleszcza są w ogóle wyłączone z ochrony. Inne firmy pokrywają koszty leczenia chorób odkleszczowych, ale nie refundują zabiegów usuwania kleszczy. Trzeba zatem dokładnie analizować OWU (tak samo jak w przypadku ochrony dotyczącej ludzi) albo poprosić agenta ubezpieczeniowego o pomoc.

Chciałbyś kupić ubezpieczenie, które chroni przed boreliozą albo polisę chroniącą pupila? Sprawdź więc, jakie są dostępne opcje u agenta ubezpieczeniowego >

Autor: Andrzej Prajsnar
O ubezpieczeniach pisze od 2014 r. Zajmuje się również tematyką nieruchomości i finansów osobistych. Studiował ekonomię oraz finanse i rachunkowość. Jest autorem artykułów, wypowiedzi i analiz ubezpieczeniowych publikowanych przez liczne media internetowe (np. RP.pl, Bankier.pl, Fakt.pl, Infor.pl, Bank.pl) oraz tradycyjne (m.in. Rzeczpospolita).
Ubezpieczenie NNW szkolne w zakresie świadczenia w przypadku boreliozy
Skontaktuj się z nami