AC: czy za kradzież katalizatora zapłaci ubezpieczyciel?
Obecne statystyki dotyczące kradzieży samochodów w Polsce wyglądają o wiele lepiej niż chociażby 25 lat - 30 lat temu. Przykładowo, w 1998 r. zgłoszono Policji 80 488 samochodów jako utracone, a około 50 000 aut zaginęło bezpowrotnie. Analogiczny wynik z 2022 r. oscylował na poziomie około siedmiokrotnie mniejszym, co robi jeszcze większe wrażenie, jeśli weźmiemy pod uwagę wzrost liczby samochodów osobowych. Niestety, w ostatnich latach plagą w wielu miastach stały się kradzieże dotyczące nie całych samochodów, lecz ich części (np. katalizatorów oraz kół). Wyjaśniamy zatem, czy polisa autocasco (AC) uwzględniająca ubezpieczenie od kradzieży pomaga także w razie kradzieży części pojazdu.
Pamiętajmy: w każdej firmie AC ma inny zakres ochrony
Odpowiedź na pytanie o to, czy autocasco pomaga w razie kradzieży części auta jest generalnie twierdząca, choć trzeba pamiętać o ważnym zastrzeżeniu. Mianowicie, każde ubezpieczenie AC jest polisą nieobowiązkową. To oznacza dla ubezpieczyciela możliwość swobodnego kształtowania zasad ochrony - w przeciwieństwie na przykład do obowiązkowego OC dla kierowców. Towarzystwo ubezpieczeń może swobodnie ustalać zasady świadczenia ochrony z autocasco (np. poprzez wprowadzanie wyłączeń), o ile taka praktyka nie narusza interesów konsumentów i ogólnych przepisów kodeksu cywilnego o ubezpieczeniach.
Nie powinien zatem dziwić fakt, że polisy autocasco od różnych ubezpieczycieli cechują się nieco odmiennym zakresem ochrony. Co więcej, nawet AC oferowane przez tę samą firmę ubezpieczeniową (zwłaszcza w odstępie czasowym wynoszącym ponad 1 rok lub 2 lata) może mieć inne zasady ochrony. Poza tym znaczenie ma specyfika ubezpieczenia autocasco. Jeżeli chcemy kupić tak zwane mini autocasco (mini AC), to można się spodziewać, że w takim tanim, okrojonym pakiecie ubezpieczenie od kradzieży nie występuje albo jest bardzo mocno ograniczone.
Ubezpieczenie od kradzieży powinno obejmować kradzież części
Te osoby, które jeszcze nigdy wcześniej nie kupowały autocasco albo dokładniej nie analizowały zasad ochrony z AC, mogą się zastanawiać, jak zakład ubezpieczeń ewentualnie reguluje zasady ochrony na wypadek kradzieży katalizatora. Okazuje się, że sam katalizator zwykle nie jest wymieniony w dokumencie opisującym reguły ochrony (OWU - ogólne warunki ubezpieczenia). Ubezpieczyciel może natomiast wskazać, że zakres polisy autocasco obejmuje kradzież wszystkich części samochodu.
Przykładowe sformułowanie z OWU polisy autocasco wygląda następująco: „Z tytułu umowy ubezpieczenia przysługuje odszkodowanie w razie uszkodzenia, całkowitego zniszczenia lub kradzieży pojazdu, jego części lub wyposażenia wskutek wszelkich zdarzeń powstałych niezależnie od woli Ubezpieczonego lub osoby upoważnionej do korzystania z pojazdu z wyłączeniem szkód wymienionych w §4”. Takie zdanie w OWU jak powyższe (lub podobne) potwierdza, że ochroną objęta jest nie tylko kradzież katalizatora, ale również innych części pojazdu (np. jego kół). To istotna kwestia, ponieważ poza katalizatorami oraz kołami czasem giną na przykład szklane wkłady do lusterek.
W polisach AC często bywa też wyróżniana kradzież wyposażenia jako osobny typ szkody, którą uwzględnia ubezpieczenie od kradzieży. Co ważne, czasem ubezpieczyciele wymagają dodatkowego wskazania wyposażenia w umowie autocasco i doliczenia jego wartości przy ustalaniu wartości pojazdu. W przypadku ochrony obejmującej części, takie dodatkowe wymogi nie występują, bo mówimy o integralnych elementach samochodu. Trzeba natomiast pamiętać, że polisa AC bardzo często przewiduje ograniczenia ochrony w postaci franszyzy. Przykładem jest franszyza integralna o typowej wysokości 300 zł - 500 zł, która wymusza pokrycie szkód o wartości nieprzekraczającej tych kwot przez samego kierowcę. Inne częste, franszyzowe ograniczenie ochrony zobowiązuje kierowcę do pokrywania części każdej szkody (np. 5% jej wartości).
Agent odpowie na pytania o szczegóły ochrony kradzieżowej
Kierowca obawiający się szkód o małej wartości, które jednocześnie są prawdopodobne, powinien dążyć do tego, aby kupowane ubezpieczenie autocasco (AC) cechowało się brakiem franszyzy (zwłaszcza integralnej). Ubezpieczyciele na ogół oferują możliwość zniesienia franszyz albo obniżkę ich poziomu - oczywiście za cenę nieco wyższej składki autocasco. Warto równocześnie pamiętać, że częste i najbardziej uciążliwe rodzaje kradzieży części samochodowych (między innymi kradzież kół lub kradzież katalizatora) powodują szkody przekraczające typową wartość franszyzy integralnej (300 zł - 500 zł). Poza tym złodzieje działając w warunkach pośpiechu mogą spowodować dodatkowe szkody. Dlatego warto zastanowić się razem z agentem, czy wykup lub obniżka franszyz ma sens ekonomiczny.
O ubezpieczeniach pisze od 2014 r. Zajmuje się również tematyką nieruchomości i finansów osobistych. Studiował ekonomię oraz finanse i rachunkowość. Jest autorem artykułów, wypowiedzi i analiz ubezpieczeniowych publikowanych przez liczne media internetowe (np. RP.pl, Bankier.pl, Fakt.pl, Infor.pl, Bank.pl) oraz tradycyjne (m.in. Rzeczpospolita).
