Jak doubezpieczyć dom na kilka miesięcy?
Sposób działania rządowego programu Czyste Powietrze na pewno mógłby być lepszy. Nie ulega jednak wątpliwości, że dzięki tej inicjatywie poprawiła się energooszczędność polskich domów. Oczywiście, nasz kraj jest jeszcze na samym początku drogi do unijnego celu, jakim ma być wysoka energooszczędność oraz bezemisyjność praktycznie wszystkich budynków w 2050 r. Właśnie dlatego w najbliższych latach można się spodziewać dość dużej liczby remontów budynków mieszkalnych powiązanych z termomodernizacją (nie tylko dofinansowanych ze środków publicznych). Oprócz pozytywnych skutków, takie prace remontowo-budowlane stwarzają ryzyko niedoubezpieczenia nawet przez kilka miesięcy, a więc do momentu wykupienia kolejnej polisy - uwzględniającej wyższą wartość domu po remoncie. W związku z powyższym, wyjaśniamy, jak doubezpieczyć dom na kilka miesięcy.
Nie tylko głęboka renowacja podnosi wartość domu
Zwiększenie sumy ubezpieczenia w trakcie polisy wydaje się istotne w kontekście wszystkich prac remontowych, które mogą podnieść wartość budynku mieszkalnego. Chodzi nie tylko o szeroko pojętą termomodernizację oraz wszelkiego rodzaju większe prace polegające chociażby na rozbudowie domu. Ze względu na obecną sytuację, warto jednak mocniej skupić się na kwestii remontów, które skutkują poprawą energochłonności budynków. Dane o typowym koszcie takich prac znajdziemy między innymi w niedawno opublikowanym projekcie Krajowego Planu Renowacji Budynków.
Informacje przedstawione w projekcie rządowego planu wskazują, że renowacja etapowa budynku skutkująca podniesieniem poziomu jego energooszczędności z niższego od przeciętnego do ponadprzeciętnego, może kosztować 600 zł/mkw. - 700 zł/mkw. Do tego doliczamy koszt zakupu i montażu odpowiedniej pompy ciepła - oceniony w projekcie wspomnianego planu na 230 zł/mkw. Głębokie termomodernizacje domów oznaczają z kolei koszt wyraźnie przekraczający 1000 zł/mkw. W przypadku typowego domu o powierzchni 150 mkw. - 200 mkw., może to wygenerować nakłady wyższe niż np. 200 000 zł. Ryzyko niedoubezpieczenia jest zatem spore, jeśli wykupiona polisa uwzględnia poprzednią wartość budynku.
Niedoubezpieczenie w razie szkody to duży kłopot
U naszych zachodnich sąsiadów, powiązanie cen rynkowych domów z ich poziomem energooszczędności jest już wyraźne. Takie zjawisko również w Polsce będzie stawać się coraz bardziej widoczne. Zwłaszcza wtedy, gdy zacznie obowiązywać podział budynków na klasy energetyczne (najprawdopodobniej od 2027 r.), a większego znaczenia nabiorą przepisy związane z dyrektywą budynkową (EPBD) oraz systemem uprawnień do emisji z budynków i transportu (ETS 2). Trzeba jednak pamiętać, że większy remont skutkuje nie tylko wzrostem wartości rynkowej lokum. Z punktu widzenia ubezpieczeniowego, ważniejsza jest wartość odtworzeniowa. Jeżeli rośnie ona znacząco, to na pewno zasadne jest zwiększenie sumy ubezpieczenia w trakcie polisy.
Przypomnijmy, że ryzyko niedoubezpieczenia materializuje się w razie większych szkód. Może się bowiem okazać, że faktyczna wartość zniszczeń będących chociażby następstwem pożaru, przekracza zdezaktualizowaną sumę ubezpieczenia. W takim przypadku, niewielka roczna oszczędność składkowa powoduje to, że wypłacone odszkodowanie będzie wyraźnie mniejsze od rzeczywistej wartości szkody. Należy pamiętać, że właściciele domów i mieszkań, a nie ubezpieczyciele odpowiadają za zgodność sumy ubezpieczenia z faktyczną wartością nieruchomości.
Agent pomoże w doubezpieczeniu nieruchomości …
Dobrą wiadomością dla osób pytających o to, jak doubezpieczyć dom na kilka miesięcy jest fakt, że zakłady ubezpieczeniowe nie stwarzają problemu, jeśli chodzi o zwiększenie sumy ubezpieczenia w trakcie polisy. To ważne, bo krótkoterminowe ubezpieczenie nieruchomości jest produktem praktycznie nieistniejącym na naszym rynku. Typowe roczne ubezpieczenie domu lub mieszkania w razie potrzeby można jednak rozszerzyć poprzez zwiększenie sumy ubezpieczenia w trakcie polisy. Osoby pytające o to, jak doubezpieczyć dom na kilka miesięcy, powinny zgłosić się do swojego ubezpieczyciela lub agenta ubezpieczeniowego. Ten drugi wariant, czyli wizyta u agenta pozwala lepiej zorientować się w możliwych warunkach ochrony na kolejny rok, czyli po zakończeniu okresu obowiązywania obecnej polisy.
Ryzyko niedoubezpieczenia dotyczy również bloków
Należy pamiętać, że ryzyko niedoubezpieczenia po remoncie dotyczy także innych budynków niż tylko domy jednorodzinne. Przykład stanowią budynki wielorodzinne (bloki i kamienice), które w najbliższych latach również będą częściej przechodzić remonty - zwłaszcza związane z termomodernizacją. Zakończone prace remontowe, w których nierzadko partycypuje państwo, skutkują wzrostem wartości mieszkań w budynku wielorodzinnym. Wyższa suma ubezpieczenia powinna być też uwzględniona w odniesieniu do ochrony części wspólnych kupowanej przez wspólnoty lub spółdzielnie mieszkaniowe. W takim przypadku, zwiększenie sumy ubezpieczenia w trakcie polisy też musi być przeprowadzone z pomocą pośrednika ubezpieczeniowego lub ubezpieczyciela.
O ubezpieczeniach pisze od 2014 r. Zajmuje się również tematyką nieruchomości i finansów osobistych. Studiował ekonomię oraz finanse i rachunkowość. Jest autorem artykułów, wypowiedzi i analiz ubezpieczeniowych publikowanych przez liczne media internetowe (np. RP.pl, Bankier.pl, Fakt.pl, Infor.pl, Bank.pl) oraz tradycyjne (m.in. Rzeczpospolita).