Ubezpieczenie rolne od suszy, deszczu nawalnego, gradobicia i powodzi - państwo do niego dopłaci?

https://pl.freepik.com/

Po ostatnich kilku latach chyba nie trzeba nikogo przekonywać, że polska aura staje się coraz bardziej nieprzewidywalna. Przymrozki, wichury, burze, powodzie (w tym ta z jesieni 2024 r.) i podtopienia. Skutki kapryśnej pogody w szczególnym stopniu odczuwają rolnicy, których sytuacja finansowa w największym stopniu zależy od warunków pogodowych. Niedawnym przykładem może być sytuacja rolników z Wielkopolski, którym na początku października 2025 r. przymrozki zrujnowały uprawy pomidorów gruntowych. W związku z powyższym, krótko opisujemy, jak działają dotowane ubezpieczenia upraw rolnych (np. ubezpieczenie rolne od deszczu nawalnego, ubezpieczenie rolne od suszy, ubezpieczenie rolne od gradobicia, ubezpieczenie rolne od powodzi). Warto pamiętać, że czasem takie polisy są obowiązkowe.

Ubezpieczenie rolne od suszy i innych ryzyk - dobrowolne lub obowiązkowe

Zwrócenie uwagi na temat dotowanych ubezpieczeń rolnych wydaje się zasadne, ponieważ takie polisy stanowią ważną część rodzimego rynku ubezpieczeń dla rolników. Zasady dotowania ubezpieczeń rolnych określa ustawa z dnia 7 lipca 2005 r. o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich (Dz.U. 2025 poz. 251). Zgodnie z tym aktem prawnym, budżet państwa dotuje:

  • do 65% składki ubezpieczeniowej za 1 ha upraw rolnych (zbóż, kukurydzy, rzepaku, rzepiku, chmielu, tytoniu, warzyw gruntowych, drzew i krzewów owocowych, truskawek, ziemniaków, buraków cukrowych i roślin strączkowych)
  • do 65% składki dotyczącej 1 sztuki zwierzęcia gospodarskiego (bydła, koni, owiec, kóz, drobiu i świń)

Co ważne, dotowane ubezpieczenie rolne od suszy oraz innych ryzyk czasem ma charakter obowiązkowy. Ustawa z dnia 7 lipca 2005 r. o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich wskazuje bowiem, że rolnik otrzymujący dopłaty bezpośrednie z UE jest zobowiązany do tego, aby ubezpieczyć min. 50% areału dotowanych upraw od przynajmniej jednego wskazanego przez przepisy ryzyka ubezpieczeniowego (powódź, susza, grad, ujemne skutki przezimowania lub przymrozki wiosenne).

Państwo mocno reguluje zasady dotowanych ubezpieczeń

Podobnie jak w przypadku innych polis mocno uregulowanych przez państwo, dotowane ubezpieczenie rolne od suszy oraz innych ryzyk posiada dokładnie określony zakres ochrony. Mowa o skutkach następujących zdarzeń:

  • huragan, powódź, deszcz nawalny, grad, piorun, obsunięcie się ziemi, lawina, ujemne skutki przezimowania oraz przymrozki wiosenne - odpowiedzialność ubezpieczyciela występuje, jeżeli szkody w plonie głównym uprawy wyniosą przynajmniej 10%
  • susza (ubezpieczenie rolne od suszy) - odpowiedzialność ubezpieczyciela pojawia się, jeśli szkody w plonie głównym wynoszą co najmniej 25%

Jeżeli natomiast chodzi o dotowane ubezpieczenie rolne zwierząt gospodarskich, to obejmuje ono skutki szkód spowodowanych przez huragan, powódź, deszcz nawalny, grad, piorun, obsunięcie się ziemi i lawinę, a także skutki uboju z konieczności. Każde z ryzyk zostało dokładnie zdefiniowane przez ustawę - tak samo, jak w przypadku obowiązkowego ubezpieczenia budynków rolnych.

Przykładowo, szkody wywołane w wyniku działania huraganu definiuje się jako szkody powstałe na skutek działania wiatru o prędkości nie mniejszej niż 24 m/s, którego działanie wyrządza masowe szkody (pojedyncze szkody uznaje się za spowodowane przez huragan, jeżeli w najbliższym sąsiedztwie stwierdzono działanie huraganu). Ubezpieczyciele nie mogą zmieniać warunków ochrony, jakimi cechuje się dotowane ubezpieczenie rolne od gradobicia oraz innych ryzyk (ubezpieczenie rolne od deszczu nawalnego, ubezpieczenie rolne od suszy, ubezpieczenie rolne od powodzi).

Uwaga: przymrozki jesienne nie są objęte dotowaną ochroną

System państwowych dopłat do składek ubezpieczeń upraw i zwierząt gospodarskich można traktować jako znaczący element pomocy dla rolników. Chodzi zarówno o te dotowane polisy, które są dobrowolne, jak i obowiązkowe ze względu na pobieranie dopłat z UE. Jednakże co pewien czas oczywiste stają się luki w systemie dotowanych ubezpieczeń dla rolników. Mowa o sytuacjach, które przypominają, że rolnik może i często powinien wykupić dobrowolne, szersze ubezpieczenie swoich plonów lub zwierząt (np. ubezpieczenie rolne od suszy lub przymrozków bez państwowych dopłat).

Wcześniejsze przywołanie sytuacji rolników z Wielkopolski oraz ich zniszczonych upraw pomidorów nie było przypadkowe. Wspomniani plantatorzy nie mogą bowiem liczyć na wypłaty z dotowanych ubezpieczeń upraw. Dlaczego? Mianowicie, zgodnie z ustawą ochrona ubezpieczeniowa nie obejmuje skutków jesiennych przymrozków (rekompensowane są jedynie szkody wywołane przez przymrozki wiosenne). Niestety, zniszczenia upraw w Wielkopolsce zdarzyły się na początku października.

W praktyce problemem okazuje się czasem również to, że rolnicy zobowiązani do wykupienia polisy z państwową dopłatą, dla oszczędności wybierają pakiet minimum, czyli ochronę jedynie 50% areału dotowanych upraw od tylko jednego ryzyka ubezpieczeniowego. Pech może sprawić, że w danym roku plony zniszczy zupełnie inne zjawisko niż to, od którego chroni polisa z państwową dopłatą.

Uważasz, że ubezpieczenie od suszy i innych ryzyk jest konieczne? Agent ubezpieczeniowy pomoże Ci wybrać najlepszy i niedrogi pakiet dla rolnika >

Autor: Andrzej Prajsnar
O ubezpieczeniach pisze od 2014 r. Zajmuje się również tematyką nieruchomości i finansów osobistych. Studiował ekonomię oraz finanse i rachunkowość. Jest autorem artykułów, wypowiedzi i analiz ubezpieczeniowych publikowanych przez liczne media internetowe (np. RP.pl, Bankier.pl, Fakt.pl, Infor.pl, Bank.pl) oraz tradycyjne (m.in. Rzeczpospolita).
Ubezpieczenia dla rolników Dowiedz się więcej o ubezpieczeniu rolnym
Skontaktuj się z nami