Ile kosztuje ubezpieczenie roweru?

Ubezpieczenie na rower to polisa, której zakres obowiązywania zależy od rodzaju ochrony. Rowerzysta może wykupić standardowe OC albo ubezpieczenie od kradzieży roweru. Polisę może też rozszerzyć o NNW albo assistance. Pełne ubezpieczenie rowerzysty do dość wysoki koszt, dlatego należy rozważyć swoje potrzeby i wybrać polisę z takim zakresem, który jest dla nas odpowiedni. Ile kosztuje ubezpieczenie rowerowe z rozszerzeniami i bez rozszerzeń? Kiedy warto je kupić?

Z artykułu dowiesz się:

• Co obejmuje ubezpieczenie roweru?
• Ile kosztuje ubezpieczenie roweru od kradzieży?
• Kiedy ubezpieczenie rowerowe nie zadziała?
• Kiedy warto wykupić ubezpieczenie na rower?

Co obejmuje ubezpieczenie roweru? Rodzaje ubezpieczeń rowerowych

Zakres polisy zależy od jej rodzaju. W przypadku ubezpieczeń rowerowych wyróżniamy aż cztery rodzaje polisy! Część z nich nie występuje osobno, a jedynie jako rozszerzenie do OC rowerowego.

• OC rowerzysty (OC w życiu prywatnym): pokrycie kosztów naprawy przedmiotów, które zniszczymy podczas jazdy. Dotyczy to uderzenia w stojące/jadące auto, zarysowania innego roweru itp. Obejmuje także wyrządzenie szkody zdrowotnej innym osobom. Działa więc podobnie jak samochodowe OC podczas wypadku.
• Casco dla roweru: ubezpieczenie roweru od kradzieży, zniszczenia w wypadku, aktów wandalizmu, działania przyrody (nie dotyczy standardowego zużycia).
• Ubezpieczenie rowerowe assistance. Działa podobnie jak assistance samochodowe. W zależności od zakresu polisy gwarantuje szybką naprawę roweru na miejscu zdarzenia, rower zastępczy, a nawet pomoc w zakresie informacji na temat najbliższych stacji rowerowych itp.
• NNW dla rowerzysty. Zakłada wypłatę odszkodowania, jeśli w wyniku wypadku doznamy trwałego uszczerbku na zdrowiu. Uszczerbek określany jest procentowo, a kwota odszkodowania stanowi wyliczony procent przez ubezpieczyciela.

Najpopularniejsze polisy to ubezpieczenie roweru od kradzieży oraz OC dla rowerzysty. Pozostałe polisy są wykupowane nieco rzadziej, zazwyczaj w pakiecie z pozostałymi ubezpieczeniami rowerowymi.

Ile kosztuje ubezpieczenie roweru od kradzieży i innych zdarzeń?

Wszystko zależy od zakresu polisy. Standardowe OC kosztuje od 20 do 80 zł za rok. Ubezpieczenie od kradzieży to ok. 100 zł więcej. Każde dodatkowe rozszerzenie zwiększa ten koszt.

Dodatkowo cena ubezpieczenia obliczana jest na podstawie wartości roweru. Im droższy rower, tym wyższa cena ubezpieczenia. Za rower o wartości 7 000 można zapłacić nawet 600 zł za rok (OC, ubezpieczenie od kradzieży, NNW).

Kiedy ubezpieczenie na rower nie zadziała?

Polisa nie zadziała w każdej sytuacji, która znalazła się na liście wyłączeń odpowiedzialności oraz która budzi wątpliwości TU. Przykładowo ubezpieczyciel może sprawdzić, czy do szkody nie doszło celowo (czy kradzież roweru nie była zaplanowana). I tak, ubezpieczenie roweru od kradzieży nie zadziała, jeśli:

• Rower nie został odpowiednio zabezpieczony. TU określają minimalną wartość oraz rodzaj zabezpieczenia, jakie musi być używane przez rowerzystę.
• Rower został pozostawiony bez opieki i zabezpieczenia.
• Rower został skradziony, ponieważ jego właściciel dopuścił się rażącego niedbalstwa. Przykładowo pozwolił na jazdę próbną potencjalnemu kupującemu rower, ale oszust ucieka wraz z rowerem.
• Na miejsce zdarzenia nie została wezwana policja. Protokół sporządzony przez służby mundurowe jest podstawą do ubiegania się o wypłatę odszkodowania.
• W innych, określonych dokładnie przez ubezpieczyciela sytuacjach.

Z kolei rozszerzenie polisy OC rowerowego, jakim jest NNW nie zadziała, jeśli:

• do wypadku doszło pod wpływem alkoholu, leków, po których nie można prowadzić (dotyczy to też roweru) oraz środków psychotropowych,
• do wypadku doszło z powodu niesprawności roweru (np. rower posiadał niedziałające hamulce),
• do wypadku doszło w warunkach, które można uznać za warunki odpowiednie do uprawiania sportu ekstremalnego.

Dlatego jeśli planujemy jeździć po wymagających górskich trasach, konieczne jest wykupienie ubezpieczenia do sportów ekstremalnych. Za “zwykłą” jazdę rowerem uznaje się jazdę po ścieżkach rowerowych, chodnikach (jeśli prawo nie zabrania jazdy w tym miejscu - niektórzy rowerzyści mogą jeździć po chodniku) oraz po drogach, na których nie ma zakazu poruszania się rowerami. Podczas jazdy należy mieć na sobie kask ochronny oraz być odpowiednio oświetlonym.

Kiedy kierowca używa telefonu podczas jazdy i dojdzie wtedy do wypadku, ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowania. Podobnie jest z ubezpieczeniami rowerowymi. Nawet posiadając NNW dla rowerzysty, możemy nie otrzymać wypłaty odszkodowania, jeśli podczas jazdy na rowerze używaliśmy telefonu. Każdy, kto nie zgadza się z odmową wypłaty odszkodowania, może napisać odwołanie od decyzji ubezpieczyciela.

Kiedy warto kupić OC rowerzysty i ubezpieczenie roweru od kradzieży?

W przypadku rowerów o wartości mniejszej niż 1 000 zł można rozważyć brak ubezpieczenia od kradzieży. Dotyczy to rowerów starych (starszych niż 36 miesięcy), widocznie zużytych, psujących się. Jednak znacząca większość rowerów ze średniej półki kosztuje ok. 2 000 - 3 000 zł. Nie brakuje kolarzy, którzy kupują sprzęt za minimum 10 000 zł, aby następnie jeszcze zwiększać jego wartość poprzez dodawanie mu pewnych elementów. W takich sytuacjach warto mieć casco dla roweru. W razie kradzieży bądź zniszczenia możemy liczyć na odszkodowanie. Naprawy rowerowe potrafią być bardzo kosztowne.

Każdy, kto traktuje rower jako sposób codziennego dojazdu do pracy lub jako sport (np. kolarstwo górskie), a nie jako pojazd na liczne wycieczki, powinien wykupić OC rowerowe. W ten sposób nie trzeba się martwić o koszty szkód materialnych i zdrowotnych, jeśli takie przez przypadek wyrządzimy innym użytkownikom dróg.

Ubezpieczenie NNW na rower warto rozważyć, jeśli jeździmy dużo i często. Zwłaszcza kiedy nie używamy tylko ścieżek rowerowych, ale ruchliwych dróg dla samochodów. Każdy kolarz, który rozważa przejechanie słynnych, kilkuset kilometrowych szlaków (Green Velo, rowerowe R10) powinien pomyśleć o polisie NNW. Na takich trasach na pewno przyda się także ubezpieczenie rowerowe assistance.

Autor artykułu:
Marcin Jastrzębski
Dyrektor regionalny Unilink oraz ekspert ds. ubezpieczeń