Wyjazd samochodem na narty – o czym musisz pamiętać?

źródło: Unsplash.com

Okres zimowy to wymarzony czas dla fanów narciarstwa. Nie jeden amator tego sportu planuje wyjazd samochodem na ośnieżone stoki w kraju lub za granicą. Przygotowania do tego powinny być jednak bardzo staranne, zwłaszcza w kontekście naszego samochodu. Wszak to on będzie musiał sprawdzić się w trasie i dowieźć nas bezpiecznie do celu.

Z tego artykułu dowiesz się:

  1. Jak przystosować samochód do wyjazdu na narty?
  2. Jakich opon należy użyć?
  3. Jakie ubezpieczenie wybrać na wyjazd?
  4. Jak bezpiecznie przewieźć sprzęt narciarski?

Przystosowany samochód

Te osoby, które planują wybrać się na narty własnym samochodem, powinny odpowiedzieć sobie na pytanie, czy ich auto poradzi sobie na górzystych, ośnieżonych i oblodzonych drogach. Musimy też dobrze ocenić jego moc oraz sprawność techniczną. Niekiedy bowiem auto może nie poradzić sobie podczas jazdy stromo nachylonymi trasami.

Musimy także sprawdzić czy akumulator w naszym aucie jest sprawny oraz czy ono samo nie ma problemów z odpalaniem na mrozie. Wszak podczas drogi będzie musiało mierzyć z różnymi warunkami atmosferycznymi, które nie należą do łagodnych. Dlatego też przed wyruszeniem autem na narty musimy być pewni, że jego stan techniczny jest zadowalający. Warto też wykonać przegląd samochodu, aby mieć pewność, że nie ma żadnych usterek. Koniecznie sprawdźmy:

  • układ hamulcowy,
  • stan oleju i filtrów paliwa,
  • oświetlenie,
  • działanie wycieraczek,
  • ciśnienie w oponach,
  • zapas płynu do spryskiwaczy,
  • stan linki do holowania,
  • ilość odmrażacza do szyb i zamków,
  • skrobaczki do szyb,
  • kable rozruchowe.

Pamiętajmy też o sprawdzeniu czy w aucie znajdują się: trójkąt ostrzegawczy, kamizelki odblaskowe, gaśnica oraz apteczka.

Odpowiednie opony

Jazda na ośnieżonych i oblodzonych drogach jest trudna i wymagająca. Dlatego nasz samochód musi być obowiązkowo wyposażony w opony zimowe z bieżnikiem o głębokości co najmniej 4 mm. Będzie on w stanie zapewnić oponie odpowiednią przyczepność w czasie jazdy. Zwróćmy też uwagę, jakie wymagania co do opon ma kraj, do którego udajemy się na narty. W Polsce dopuszczalna jest co prawda jazda na oponach uniwersalnych, ale u naszych sąsiadów już niekoniecznie.

Decydując się na jazdę samochodem na narty, zadbajmy też o to, aby w naszym aucie znalazły się łańcuchy do opon. Umożliwią one poruszanie się w bardzo trudnych warunkach, przy intensywnie oblodzonej i zaśnieżonej drodze. Oczywiście nie rozwiniemy na nich dużych prędkości, ale swobodnie pokonamy trudne i niebezpieczne odcinki dróg.

Pakiet ubezpieczeń

Wyjazd samochodem na narty powinien też uwzględniać dodatkową ochronę w postaci pakietu ubezpieczeń – zarówno dla naszego pojazdu, jak i nas samych. Przede wszystkim powinniśmy sięgnąć po:

  • AC i assistance dla samochodu,
  • OC w życiu prywatnym,
  • ubezpieczenie turystyczne (jeśli jedziemy za granicę),
  • ubezpieczenie NNW i pokrycie kosztów leczenia.

Ubezpieczenie AC sprawi, że jeśli naszemu pojazdowi wyrządzona zostanie jakakolwiek szkoda, to koszty je naprawy pokryje ubezpieczyciel. Warto tu sięgnąć po polisę chroniącą przed wszystkimi ryzykami, aby mieć pewność, że nasze auto i portfel będą bezpieczne. Bardzo ważne jest także, jaki pakiet assistance wykupimy. Najlepiej, aby obejmował holowanie auta, pomoc w przypadku rozładowania akumulatora, braku paliwa i uszkodzenia ogumienia, a także w przypadku awarii i usterek.

Ubezpieczenie OC ochroni nas z kolei przed finansowymi skutkami szkód, które to my wyrządzimy osobom trzecim lub ich mieniu. NNW natomiast zagwarantuje nam wypłatę odszkodowania, gdy przydarzy nam się nieszczęśliwy wypadek, w wyniku którego dojdzie do uszczerbku na naszym zdrowiu.

Ubezpieczenie turystyczne często zawiera już w sobie polisę NNW a także pokrycie kosztów leczenia. Jest ono niezbędne, jeśli wyjeżdżamy za granicę. Jeśli bowiem przydarzy nam się wypadek na nartach i trafimy do szpitala, to nie będziemy musieli płacić za opiekę medyczną z własnej kieszeni. Ubezpieczenie turystyczne pokryje też koszty związane z kradzieżą naszego sprzętu narciarskiego i bagażu lub ich zniszczenia.

Bezpieczne przewożenie sprzętu narciarskiego

Wyjazd na narty samochodem wymaga umiejętnego zapakowania sprzętu. Jeśli nie chcemy wypożyczać go na miejscu, musimy bardzo dobrze zabezpieczyć cały ekwipunek na czas jego transportu w aucie. Wszak narty, buty narciarskie i kaski, zajmują sporo miejsca, nie mówiąc już o zwykłym bagażu.

Ogólnie lepiej jest unikać przewożenia nart czy deski snowboardowej w samochodzie. Nie jest to ani wygodne, ani bezpieczne. Dużo lepiej jest wyposażyć samochód w bagażnik na narty w postaci boxu dachowego, uchwytów narciarskich czy też magnetycznego bagażnika na narty dla samochodów, które nie posiadają relingów. Oczywiście wybór zależy od tego, czy jedziemy daleko (lepiej wtedy wybrać box na samochód) czy blisko (wystarczą zaczepy).

Autor:
Zespół redakcyjny Unilink

Skontaktuj się z nami