Zachowanie dotychczasowych tablic rejestracyjnych. Od kiedy nie trzeba ich zmieniać?

Brak konieczności zmiany tablic rejestracyjnych to korzyści dla kierowców. Nie trzeba ponosić kosztu wymiany. Znika też problem odklejania nalepki kontrolnej, co nie jest łatwym zadaniem. Od kiedy nie będzie trzeba zmieniać tablic rejestracyjnych i jak to wygląda obecnie?

Z tego artykułu dowiesz się:

1. Czy obecnie można zostawić stare tablice rejestracyjne?
2. Od kiedy nie będzie trzeba zmieniać tablic rejestracyjnych?
3. Jakie korzyści dla kierowców niesie brak konieczności zmiany tablic rejestracyjnych?
4. Czy dotychczasowy numer rejestracyjny pojazdu to wszystko?

Czy obecnie można zostawić stare tablice rejestracyjne?

Tak, ale tylko wtedy, gdy używane auto zostało kupione w tym samym powiecie. W pozostałych przypadkach, czyli sprzedaży pojazdy poza powiat, w którym był zarejestrowany, każdy kierowca posiada obowiązek złożenia wniosku o przerejestrowanie auta wraz z wydaniem nowych tablic we właściwym wydziale komunikacji.

Tablice rejestracyjne trzeba wymieniać także w przypadku ich kradzieży lub zgubienia. W teorii zgubione tablice wymagają tylko wyrobienia wtórnika, jednak zaleca się, aby wyrobić nowe “blachy” - to ochrona przed sytuacją, w której ktoś będzie korzystać z dotychczasowego numeru rejestracyjnego podczas łamania prawa.

Od kiedy nie będzie trzeba zmieniać tablic rejestracyjnych?

Od 31 stycznia 2022 r. będzie można zachować dotychczasowy numer rejestracyjny pojazdu, a także czasowo wycofać z ruchu samochód osobowy. Taką możliwość wprowadza ustawa z 14 sierpnia 2020 r. o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym. Wraz z innymi ustawami, które wprowadzają szereg ułatwień dla właścicieli pojazdów oraz uproszczeń w procedurach związanych z rejestracją, zmiana ta określana jest jako pakiet deregulacyjny. To projekt, który powstał podczas współpracy Ministra Infrastruktury z Ministrem Cyfryzacji.

Przywilej zachowania dotychczasowego numeru rejestracyjnego będzie dotyczył jedynie nabywców samochodów, które były już zarejestrowane w Polsce. Jeśli więc sprowadzasz auto z zagranicy, to musisz liczyć się z koniecznością wymiany tablic. Zanim zdecydujesz się na kupno, pamiętaj o sprawdzeniu historii pojazdu- niezależnie od tego, czy ufasz sprzedawcy, czy nie.

Pamiętaj też, że urzędnik w wydziale komunikacji może odmówić pozostawienia starych tablic, jeśli będą one uszkodzone. Czytelne tablice rejestracyjne to obowiązkowe wyposażenie samochodu. Każda usterka, która powoduje, że nie da się łatwo odczytać numeru, będzie kwalifikować tablice do wymiany.

Brak konieczności zmiany tablic rejestracyjnych - korzyść dla kierowców

Dwie nowe tablice rejestracyjne kosztują 80 zł. Nalepka kontrolna z nowym numerem rejestracyjnym - 18,50 zł. Do tego dochodzi opłata ewidencyjna. Kierowcy zaoszczędzą zatem niecałe 100 zł na tym, że nie będą musieli zmieniać dotychczasowych tablic.

Dużym ułatwieniem będzie też brak konieczności odklejania starej naklejki kontrolnej (co trzeba robić przy wymianie tablic). Te oznaczenia często trudno się usuwają i powodują konieczność czyszczenia szyb od wewnątrz - najciężej jest pozbyć się resztek kleju.

Dotychczasowy numer rejestracyjny pojazdu to nie wszystko

Pakiet deregulacyjny nie tylko znosi obowiązek wymiany tablic rejestracyjnych po kupnie auta od właściciela z innego powiatu. Według jego założeń:

• nie trzeba już wymieniać dowodu rejestracyjnego, kiedy skończy się miejsce na pieczątki z badania technicznego,
• nie ma konieczności wożenia ze sobą prawa jazdy - podczas kontroli wszystkie dane sprawdzane są już w odpowiednich systemach, w tym w Cepik,
• można zarejestrować pojazd w miejscu czasowego zamieszkania,
• karta pojazdu i nalepki kontrolna nie będą już wydawane,
• zostanie wprowadzona możliwość załatwienia formalności związanych z rejestracją nowego auta przez salon sprzedaży autoryzowany przez producenta,
• można czasowo wycofać z ruchu samochód osobowy.

Ostatni podpunkt dotyczy uszkodzonych, a nie chwilowo nieużywanych samochodów. W przypadku konieczności naprawy samochodu wynikającej z uszkodzenia zasadniczych elementów nośnych konstrukcji będzie można wycofać auto z ruchu na okres od 3 do 12 miesięcy (nie częściej niż po upływie 3 lat od daty poprzedniego wycofania z ruchu). Jeśli właściciel będzie chciał przywrócić samochód do ruchu, będzie musiał wykonać badanie techniczne po naprawie.

Ponadto obecnie nie trzeba mieć ze sobą dowodu rejestracyjnego i OC podczas jazdy.

Autor:
Zespół Redakcyjny Unilink